FORUM EZOTERYCZNO WRÓŻBIARSKIE WRÓŻBY ONLINE

1 pytanie gratis na portalu (WRÓŻBA)

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

Witam na forum Wróżby Online Jest to była strona wrozby.mojeforum.net

  • Index
  •  » BLOGOWNIA
  •  » Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

#1 2013-12-28 20:22:11

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

Będę tu  pisała róne  informacjie  bys  móg  się  rozwinąc  bys  mógł  zajrzec  głębiej  w siebie
Byś  zrozumiał  jak w ile  zależy  od  ciebie

'Celem  wszystkich  form  zycia  jest  rozwój  ,a w szystko  co  zyje ma  parwo  dop  takiego  poziomu rozwoju ,jaki  jest  w  stanie  osiagnąć  :"

cyt. Wallace  Wattles



Wattels  przedstawił  w swoich  ksiązkach  koncepcjie pierwotnej  bezkształtnej substancji z  której  wyłoniło  sie  wszysko  to  ,co  kiedyś  zamieszkiwało  wszechświat  .

Myśl odciśnieta  w  substancji  pierwotnej  stwarza  to  co  jest  owej  mysli  przedmiotem  .Człowiek  moze  formułowac  różne  wyobrażenia  w  mysli   a  jeśli  uda  mu s ię  je  odcisnąć  w bezkształtnej  substancji  spowoduje  powstanie  tego  ,co s obie  wyobraził  .


Stan pełnej  harmoni  z nieuformowaną substancją  można  osiągnac  tylko  dziski  żywej  i  szczerej wdzieczności  za  dobrodziejstwa  ,które  z a jej s prawa  otrzymalismy  .Wdziecznośc  jednoczy  umysł   człowieka  z  inteligencją  substancją  ,tak  by  mogły  do  niej  dotrzec  jego  myśli   twórcze  .
Człowiek  moze s ię  utrzymać  na  płaszczyźnie  twórczej tylko  poprzez zjednoczenie  z bezkształtna  inteligencją  ,co  jest  mozliwe  dzieki  głebokiemu  i  trwałemu  uczucia  udzieczności 



"Człowiek  jest  dosłownie  tym  co  myśli  ,
jego  charakter  stanowi  sume  jego  myśli  "

cyt. James Allen



Człowiek  jest  panem swoich  mysli  ,twórcą  swojego  własniego  charakteru  oraz  tym  ,kto  tworzy i  modeluje  zarówno  własne  okoliczności jak  też  środowisko  ,jak i  środowisko  oraz  przeznaczenie  .Będąc  połaczeniem  siły  ,inteligencji  i  miłości  oraz władcąś  swoich  myśli  ,człowiek  posiada klucz  do  opanowania każdej  możliwej  sytuacji ,nosi  w  sobie moc  odnowy  i przekształcania  samego  siebie  ,mogąc  stać  się  takim  ,jakim  pragnie  .

Offline

 

#2 2013-12-28 20:22:27

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

paula7 napisał:

Jak ja cały czas myślę o sobie źle. Nawet afirmację nie pomagaja. Jak przestać siebie krytykować może ten temat mi pomoże

Offline

 

#3 2013-12-28 20:22:44

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

karolisad napisał:

Ze mną tak samo jak u marianny. Brak mi takiej wiary w siebie i swe możliwości. Też chciałabym popracować nad swym wnętrzem i poznać siebie, docenić siebie. Tylko nie wiem jak to zrobić    Chyba brak czasu i brak silnej woli    Bo ja bym chciała już teraz zaraz, a tak się nie da 

Offline

 

#4 2013-12-28 20:23:02

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

Ange3 napisał:

no to jesli mozna tu
Karolisad życzę CI BY UDAŁO SIĘ POKONAĆ WSZYSTKIE PROBLEMY ,PRZESZKODY W TWOIM ŻYCIU .BYŚ UMIAŁA WIERZYĆ W LEPSZE JUTRO, POZNAŁA SIEBIE I ODKRYŁA ,ŻE JESTEŚ FAJNĄ KOCHANĄ ISTOTĄ .
NIECH KAŻDY DZIEŃ TWÓJ BĘDZIE KOLOROWY JAK TĘCZA ,A TY Z UŚMIECHEM KROCZYĆ BĘDZIESZ PRZEZ ŻYCIE ROZDAJĄC TWÓJ UŚMIECH I POZYTYWNĄ ENERGIĘ. DUŻO ZDROWIA I MIŁOŚCI .

http://img167.imageshack.us/img167/6599/dziematkidzieojca.gif

Offline

 

#5 2013-12-28 20:23:18

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

karolisad napisał:

ange3 napisał:

no to jesli mozna tu
Karolisad życzę CI BY UDAŁO SIĘ POKONAĆ WSZYSTKIE PROBLEMY ,PRZESZKODY W TWOIM ŻYCIU .BYŚ UMIAŁA WIERZYĆ W LEPSZE JUTRO, POZNAŁA SIEBIE I ODKRYŁA ,ŻE JESTEŚ FAJNĄ KOCHANĄ ISTOTĄ .
NIECH KAŻDY DZIEŃ TWÓJ BĘDZIE KOLOROWY JAK TĘCZA ,A TY Z UŚMIECHEM KROCZYĆ BĘDZIESZ PRZEZ ŻYCIE ROZDAJĄC TWÓJ UŚMIECH I POZYTYWNĄ ENERGIĘ. DUŻO ZDROWIA I MIŁOŚCI .

http://img167.imageshack.us/img167/6599/dziematkidzieojca.gif

Dziękuję Ange za życzonka    Aniołki napewno będą się mną opiekowały 

Offline

 

#6 2013-12-28 20:23:33

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

paula7 napisał:

Czy jesteś Wiedźmą
Kto wie, może masz w sobie nadzwyczajną moc, potrafisz przyciągnąć dobry los, a pecha przepędzić raz na zawsze, bo drzemią w Tobie, gdzieś głęboko ukryte, niezwykłe zdolności. Musisz tylko je obudzić.

1. Jesteś osobą:
a) zamkniętą w sobie,
b) towarzyską, lubiącą ludzi,
c) samotną z konieczności.

2. Wolny czas najchętniej spędzasz:
a) w lesie, na łące,
b) w dyskotekach, na przyjęciach,
c) w domu.

3. Jakie masz zdolności manualne:
a) jesteś leworęczna,
b) jesteś oburęczna,
c) jesteś praworęczna.

4. Czym kierujesz się w życiu:
a) głównie intuicją,
b) raczej rozumem, rzadko intuicją,
c) tylko rozumem, bo intuicja śpi.

5. Jakie masz zdolności artystyczne:
a) muzyczne albo malarskie,
b) pisarskie,
c) właściwie żadne.

6. Czy w dzieciństwie zdarzyło Ci się zobaczyć ducha albo kolorową aurę:
a) nawet kilka razy,
b) może raz albo dwa,
c) nigdy.

7. W swoich snach:
a) odwiedzasz nieznane lądy, jesteś kimś innym,
b) pojawia się tylko to co przeżyłaś na jawie,
c) chyba w ogóle nie śnisz.

8. Czy podczas rozmowy nagle wiesz, co ktoś za moment powie:
a) bardzo często,
b) czasami,
c) nie masz o tym pojęcia.

9. Czy w Twojej rodzinie, nawet wiele pokoleń wstecz, zasłynęły kobiety jako czarownice, znachorki albo zielarki?
a) nawet kilka,
b) zdarzało się,
c) nic o tym nie wiesz.

ROZWIĄZANIE:

Jeśli większość odpowiedzi to a:
Chyba sama o tym wiesz najlepiej, że byłabyś czarownicą doskonałą! Intuicyjnie wiesz, jak postępować, choćby rozsądek podpowiadał Ci całkiem inne rozwiązanie. Czasem działasz w sposób niezrozumiały dla otoczenia, ale nie przejmujesz się tym, co inni powiedzą. W efekcie końcowym i tak wychodzi na Twoje.
Ludzie są dla Ciebie jak otwarta książka, nikt Cię
nie oszuka! Umiesz osiągać swoje cele, ponieważ dogadałaś się ze swoją podświadomością. Ona prowadzi Cię najprostszą drogą do celu. Współczesna czarownica nie musi latać na miotle, ważne, by umiała spełniać swoje marzenia i przyciągnąć szczęście dla bliskich.

Jeśli większość odpowiedzi to b:
Chociaż wierzysz w intuicję, sądzisz, że sama jesteś jej pozbawiona. Jesteś również przekonana, że podświadomość może przyciągać dobre albo negatywne zdarzenia. Teoretyk z Ciebie jest doskonały! Znasz mechanizmy, ale nie chcesz zrobić
dla nich miejsca w swoim życiu. Gdy masz podjąć decyzję, zaprzęgasz do roboty tylko rozsądek. Chociaż jakiś głos w głębi Twojej duszy szepcze, żebyś postąpiła inaczej, uważasz, że to wbrew logice. A Ty przecież nie możesz okazać się nierozsądna! Jesteś na dobrej drodze, dopuszczając istnienie pewnej magii w życiu, ale pamiętaj, że najważniejsza jest wiara.
Ty też możesz być czarownicą doskonałą!

Jeśli większość odpowiedzi to c:
Jesteś przekonana, że życie Cię niesie, a Ty nie możesz się niczemu przeciwstawić, jak liść unoszony przez rwący potok. Uważasz, że przydarzają Ci się tylko złe rzeczy. Jesteś gotowa uwierzyć raczej w to że ktoś rzucił na Ciebie klątwę, że masz pecha niż we własną czarodziejską moc. A każdy z nas może być magiem, wyczarować jak najwięcej dobra we własnym życiu. Musisz tylko w to uwierzyć. Zaufaj sobie, naprawdę jesteś wspaniała, nawiąż kontakt z podświadomością, obudź własną moc. Zacznij czytać książki o sprawach duchowych, módl się albo medytuj jak najczęściej. Twoje życie też może być piękne, jeśli tylko się o to postarasz!

Kama

Offline

 

#7 2013-12-28 20:23:49

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

Ange3 napisał:

no to ja mam a i b i co teraz zrobić

Offline

 

#8 2013-12-28 20:24:05

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

DONNA napisał:

Prawo Przyciągania opiera się głównie na dwóch prostych zasadach:

1. Jesteś swoimi myślami i wszystko co się dzieje w Twoim życiu jest efektem Twoich myśli. Twoje myśli PRZYCIĄGAJĄ wszystkie zdarzenia jakie Cię spotykają.

2. Podobne przyciąga podobne – jeżeli myślisz o pozytywnych rzeczach to „PRZYCIĄGASZ” do siebie pozytywne wydarzenia, sytuacje i ludzi, natomiast jeżeli myślisz negatywnie to przyciągasz negatywne wydarzenia, sytuacje i ludzi.


Zobacz ile prawdy jest w tych zasadach – na pewno zdarzyło Ci się osiągnąć jakiś sukces który wprawił Cię w świetny nastrój, którym cieszyłeś się i który powodował że tryskałeś pozytywną energią i chęcią do życia. Na pewno zdarzyło Ci się też, że coś Ci nie wyszło, albo że przeżyłeś jakieś wydarzenie w życiu które spowodowało że czułeś się źle, myślałeś że wszystko jest bezsensu i zatapiałeś się w smutnych i negatywnych myślach i nastrojach.

Czy zauważyłeś, że kiedy coś Ci się udało i byłeś w świetnym nastroju, kiedy myślałeś pozytywnie, to udawało Ci się jeszcze więcej rzeczy? Odnosiłeś sukces za sukcesem, wszystko wiodło się coraz lepiej i lepiej; miałeś dużo „szczęścia”?

A zauważyłeś, że kiedy coś Ci nie wychodziło, kiedy zdarzała się jakaś tragedia i czułeś się źle to wszystkie następne rzeczy szły jeszcze gorzej ? Ponosiłeś porażkę za porażką, spotykałeś złych ludzi…miałeś „pecha”?

Czy znasz ludzi którzy wiecznie narzekają na kraj, na pieniądze, na życie ? Którzy są pesymistami i wiecznie mówią że coś się nie uda – ? Zobacz… każdy z nich wiedzie smutne, monotonne, pełne braku pieniędzy i szczęścia życie…

Czy znasz ludzi którzy są optymistami? Ludzi którzy zawsze wierzą że coś się uda, którzy nawet pomimo porażek mówią że nic się nie stało – że następnym razem się powiedzie? W końcu ludzie którzy wierzą w siebie…którzy myślą, mówią i upierają się przy swoich marzeniach, pomimo tego że reszta mówi że są niespełnialne i głupie? Tacy ludzie są bogaci, tacy ludzie wiodą ekscytujące, pełne spełnionych marzeń i szczęścia życie.
Prawo Przyciągania opiera się na prostym schemacie:

Jesteś częścią wszechświata, jesteś energią, a Twoje myśli tak jak i myśli innych ludzi krążą po wszechświecie. Wszystko o czym myślisz stale, wszystko co powtarzasz sobie codziennie, co godzinę, co minutę, wszystko w co wierzysz – staje się Twoją podświadomą wartością, a Twoja podświadomość automatycznie manifestuje do „wszechświata” że tego pragniesz – przyciągasz od wszechświata to o czym myślisz.

Podświadomość nie zna pojęcia dobra i zła – podświadomość uznaje że wszystko o czym myślisz jest tym co chcesz mieć – gdybyś nie chciał to byś o tym nie myślał – dlatego robi wszystko co w jej mocy, żeby dać Ci to o czym myślisz.

Przedstawiając teorię prawa przyciągania jeszcze krócej – „Wszechświat” jest sklepem, a Twoje myśli kupują dla Ciebie co chcesz –Jeżeli myślisz pozytywnie o pieniądzach, miłości, swoich marzeniach – dostaniesz. Jeżeli ciągle myślisz o problemach finansowych, o Twoim nieudanym życiu uczuciowym, o Twoim pechu życiowym – dostaniesz tego jeszcze więcej.

Dla wszechświata i Twojej podświadomości nie ma różnicy – każdy cel i każde pragnienie jest tylko czymś co trzeba Ci dać.

Offline

 

#9 2013-12-28 20:24:21

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

DONNA napisał:

Prawo Przyciągania
Na pewno i Ty miałeś w swoim życiu takie sytuacje, w których pomyślałeś o czymś i tak się stało. Po prostu przyciągnąłeś to do siebie. Może był to drobiazg i nawet tego nie zauważyłeś, ale założę się, że były takie sytuacje.

Istnieje uniwersalne prawo wszechświata: Prawo przyciągania.
Mówi ono, że przyciągasz do siebie i swojego życia wszystko na czym aktualnie się koncentrujesz.

To, co Cię otacza, sytuacja w jakiej się znajdujesz, ludzie, którzy Cię otaczają, praca itd. to wszystko przyciągnąłeś do swojego życia świadomie lub nieświadomie.

Sekret polega na tym, aby zacząć świadomie korzystać z tego prawa przyciągając rzeczy, ludzi i sytuacje, które Cię wspierają i których pragniesz.

Parę dni temu stałam na przestanku wracając do domu. Padał deszcz a ja nie miałam parasola. Zmoknięta, patrzyłam jak podjeżdża samochód i zabiera z przestanku jakiegoś chłopaka. Pomyślałam, że fajnie jest mieć takich znajomych, którzy podwożą cię do domu. W tym samym momencie podjechał samochód, otworzyły sie drzwi i kobieta zapytała: „Może Panią podwieźć?”
Po chwili siedziałam już w cieplutkim aucie z uśmiechem na ustach. „Często podwozi Pani nieznajomych?” – zapytałam. „W zasadzie to nigdy.” – odpowiedziała zadziwiona kobieta.

Myślisz, czujesz i masz. Tak to działa.

Offline

 

#10 2013-12-28 20:24:41

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

DONNA napisał:

Skąd biorą się wypadki?

Wiele osób może się zdziwić, że potraktujemy wypadki tak samo jak inne choroby.
Powszechnie uważa się bowiem, że wypadki to coś całkiem innego.
Są przecież spowodowane okolicznościami zewnętrznymi, a więc człowiek, który im ulega, nie czuje się winny.
Taka argumentacja świadczy o tym, jak mętny i nieprawidłowy jest, ogólnie rzecz biorąc, nasz sposób myślenia albo jak bardzo dostosowujemy nasze myślenie i teorie do swoich nieświadomych pragnień. Nie lubimy brać na siebie pełnej odpowiedzialności za nasze istnienie i wszystko to, czego w nim doświadczamy. Bez­ustannie szukamy możliwości dokonywania projekcji naszej winy na zewnątrz. I za każdym razem złościmy się, gdy ktoś zdemaskuje te usiłowania. Większość wysiłków podejmo­wanych przez naukowców służy temu, by podbudować teoretycznie i uprawomocnić tego typu projekcje. Z „ludz­kiego” punktu widzenia jest to całkowicie zrozumiałe. Ta książka została jednak napisana dla tych ludzi, którzy poszukują prawdy i wiedzą, że osiągną ją tylko poprzez uczciwe samopoznanie. Dlatego nie będziemy się tchórz­liwie wzdragać przed takim tematem jak „wypadki”.


Wypadki drogowe

„Wypadek drogowy” to tak abstrakcyjne pojęcie ogól­ne, że nie sposób podać jego dokładnej interpretacji. Trzeba by wiedzieć ze wszystkimi szczegółami, co się w czasie danego wypadku rozgrywa, by móc powiedzieć, o czym on świadczy. Ogólna interpretacja zatem jest trudna lub wręcz niemożliwa, ale w konkretnym przypadku nie nastręcza większych trudności. Trzeba tylko uważnie słuchać, gdy ktoś relacjonuje przebieg wypadku. Dwuznaczność naszego języka zdradzi wszystko. Niestety, jak wciąż stwierdzamy, wielu ludzi nie słyszy pewnych kontekstów. Często się zdarza, że zmuszamy pacjenta, by tak długo powtarzał jakieś zdanie ze swojej relacji, aż coś stanie się dla niego jasne. Przy tej okazji można się przekonać, jak nieświadomie obchodzi się człowiek ze swoją mową lub jak dobre są jego filtry, przez które przepuszcza własne problemy.

Zarówno w życiu, jak i w ruchu ulicznym możemy na przykład zboczyć z drogi, wpaść w poślizg, stracić oparcie, stracić kontrolę lub panowanie, zostać wyrzuconym z toru, najechać na kogoś itp. Czy trzeba jeszcze coś wyjaśniać? Wystarczy dobrze słuchać. Ktoś na przykład przyspiesza tak bardzo, że już nie może wyhamować (siebie) i nie tylko za bardzo się zbliża do jadącego (jadącej) przed nim, lecz wręcz na niego najeżdża.

Kierowcy najeżdżają na siebie nie tylko samochodami, lecz również słowami.

Na pytanie: „Kto spowodował wypadek?”, często słyszy się odpowiedź: „Nie zdążyłem zahamować”. Świadczy to, że dany człowiek nabrał w swoim życiu takiego przyspieszenia (np. w pracy), iż stanowi ono dla niego zagrożenie. Powinien więc przeanalizować swoje działania i zmniejszyć tempo, póki nie jest jeszcze za późno. Inna odpowiedź: „Po prostu go nie zauważyłem”, wskazuje, że ów człowiek również w życiu nie dostrzega czegoś ważnego. Jeśli próba wy­przedzenia kończy się wypadkiem, należy szybko przeanali­zować wszystkie „manewry wyprzedzania”, jakich się w swoim życiu dokonuje. Kto zasypia przy kierownicy, powinien jak najprędzej przebudzić się w życiu, zanim nie zostanie jeszcze brutalniej wyrwany ze snu. Jeśli ktoś utknie gdzieś nocą, powinien wreszcie dobrze się zastanowić, jakie sprawy z mrocznego obszaru duszy mogły go zatrzymać. Jeden udaje, że kogoś nie widzi, ktoś inny taranuje szlabany i przydrożne słupki zabezpieczające, jeszcze inny musi wyciągać swój wóz z błota. Człowiek nagle traci jasność widzenia, ignoruje znaki stopu, myli kierunki, wjeżdża na przeszkody. Wypadki drogowe prowadzą niemal zawsze do bardzo intensywnego kontaktu z innymi ludźmi – najczęś­ciej nawet zbyt bliskiego – ale to zbliżenie jest zawsze nadto agresywne.

Przeanalizujemy i zinterpretujemy wspólnie jeszcze je­den konkretny wypadek drogowy. Nie jest on fikcyjny i należy do grupy bardzo częstych wypadków. Na skrzyżo­waniu z pierwszeństwem przejazdu dla prawej strony zde­rzają się dwa samochody osobowe z tak dużą siłą, że jeden z nich zostaje wyrzucony na chodnik, gdzie przewraca się na dach. Kierowca i pasażerowie są uwięzieni w środku i wołają o pomoc. Z samochodowego radia dobiega głośna muzyka. Przechodnie uwalniają pasażerów z ich blaszanego więzie­nia – ranni zostają odwiezieni do szpitala.

Taki przebieg wydarzeń pozwala na następującą inter­pretację: Wszyscy uczestniczący w wypadku znaleźli się w sytuacji, w której chcieli kontynuować w linii prostej obrany kierunek swej drogi życiowej. Odpowiada to prag­nieniu i próbie dalszej jazdy prosto w obranym kierunku. Nie tylko w ruchu ulicznym jednak, ale i w życiu zdarzają się skrzyżowania. Prosta ulica jest normą w życiu, jest tym, czym posuwamy się z przyzwyczajenia. Fakt, że jazda w linii prostej została gwałtownie przerwana na skutek wypadku, świadczy, iż wszyscy uczestniczący w nim przeoczyli konie­czność zmiany kierunku. Każdy kierunek i każda norma w życiu kiedyś przeżywają się, powodując konieczność zmiany. Wszystko, co prawdziwe, z upływem czasu staje się fałszywe. Ludzie bronią swoich norm, najczęściej powołując się na to, że zostały one potwierdzone w przeszłości. Nie jest to żaden argument. Dla niemowlęcia normą jest siusianie w pieluszki, ale już pięcioletnie dzieci moczące się w nocy nie powinny przytaczać wieku na swoje usprawiedliwienie.

Ludziom trudno w porę zorientować się w konieczności dokonania zmiany w życiu. Uczestniczący w wypadku z całą pewnością ten moment przeoczyli. Próbowali kontynuować dotychczasową (wypróbowaną) drogę i wypierali ze swej świadomości wezwanie do zrezygnowania z normy, do zmiany kursu, do wyskoczenia z sytuacji. Ten impuls jednak w nas jest, tyle, że nieświadomy. W nieświadomości tkwi konieczność zmiany kierunku, w którym się podąża. Brak nam jednak odwagi, by to zrobić z całą świadomością. Zmiany zawsze budzą lęk. Chcielibyśmy ich dokonać, ale nie mamy odwagi. Dla jednego może to być partnerstwo, które się przeżyło, dla innego praca, dla jeszcze innego światopogląd. Wspólne dla wszystkich tych osób jest tłumie­nie pragnienia wyswobodzenia się z tego, do czego się przywykło. To nie zrealizowane pragnienie szuka swego urzeczywistnienia poprzez jakieś wydarzenie, które nasza świadomość uważa za przychodzące „z zewnątrz”. Czło­wiek zostaje wyrzucony z toru, w naszym przykładzie w wypadku samochodowym.

Ten, kto jest wobec siebie uczciwy, może po takim wydarzeniu stwierdzić, że w głębi duszy od dawna już nie był zadowolony z toru, którym podążał, i właściwie chętnie by go zmienił, gdyby starczyło mu odwagi. Człowiekowi przy­trafia się zawsze tylko to, czego naprawdę chce. Nie­świadome rozwiązania są wprawdzie skuteczne, ale posiada­ją tę wadę, że nie rozwiązują problemu do końca. Wynika to z tego, że problem- można rozwiązać ostatecznie tylko postępując świadomie, natomiast nieświadome rozwiązy­wanie jest jedynie materializacją problemu. Urzeczywist­nienie może dać impuls, może informować, ale nie jest w stanie całkowicie rozwiązać konfliktu.

W naszym przykładzie wypadek samochodowy prowa­dzi wprawdzie do wyzwolenia się z toru, do którego przywykliśmy, ale równocześnie rodzi nową, większą niewolę – unieruchomienie w samochodzie. Ta nowa, niespodzie­wana sytuacja jest wyrazem nieświadomości zajścia, ale równocześnie może być rozumiana jako ostrzeżenie, iż opuszczenie dotychczasowego toru nie przyniesie wytęsk­nionej wolności, lecz jedynie nową niewolę. Wołanie o po­moc osób uwięzionych w samochodzie zostało nieomal zagłuszone przez muzykę dochodzącą z samochodowego radia. Każdy, kto przywykł do dostrzegania analogii, również w tym szczególe dostrzeże przejaw próby od­wrócenia uwagi od swego konfliktu czynnikami zewnętrz­nymi. Muzyka radiowa zagłusza głos wewnętrzny, który woła o pomoc i pragnie być wysłuchany przez świadomość. Świadomość jednak odwraca się, nie chce słuchać, a więc ten konflikt wewnętrzny i pragnienie swobody pozostają za­mknięte w nieświadomości. Nie mogą się same uwolnić, muszą czekać, aż wyswobodzą je wydarzenia zewnętrzne. Takim „wydarzeniem zewnętrznym” otwierającym nieświa­domym problemom kanał, przez który będą mogły się wydostać, jest wypadek.
Wołania duszy o pomoc dotarły do obszaru, na którym są słyszalne.
Człowiek staje się uczciwy.

Offline

 

#11 2013-12-28 20:25:01

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

karolisad napisał:

Bardzo Ciekawe wpisy Pani Donno    To wszystko opiera się na zasadzie pozytywnego myślenia. U mnie to raczej krucho z wiarą w siebie i własne siły. Może to przez bardzo silną opiekę rodzicielską nade mną, no i tak, że nie nie umiem może zaakceptować siebie z chorobą. Już sama nie wiem...

Offline

 

#12 2013-12-28 20:25:17

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

wróżka_Zębuszka napisał:

Jesteś tym  co  tworza  twoje  myśli

Offline

 

#13 2013-12-28 20:25:35

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

karolisad napisał:

Fajnie Wróżko Zębuszko, że pojawiłaś się na forum    Wpadaj do Nas częściej na pogaduchy 

Offline

 

#14 2013-12-28 20:25:50

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

To, co myślimy o sobie, staje się dla nas prawdą.

Jestem przeko­nana, że każdy, ze mną włącznie, jest całkowicie odpowiedzialny za wszystko w swoim życiu, tak najlepsze, jak i najgorsze.


Każda po­wstała w nas myśl tworzy naszą przyszłość.
Każdy z nas tworzy swoje doświadczenia dzięki własnym myślom i uczuciom.
Myśli i wypowiedziane słowa kreują nasz los.

Sami tworzymy pewne sytuacje, a potem negujemy naszą moc, obwi­niając za własną frustrację innych ludzi.

Nie ma osoby, miejsca lub rzeczy, które miałyby władzę nad nami, ponieważ tylko MY tworzymy myśli w naszym umyśle.

Tworzymy nasze doświadczenia, naszą rzeczy­wistość i wszystko, co się z tym wiąże. Jeśli w naszych umysłach stwo­rzymy pokój, harmonię i równowagę, znajdziemy je również w życiu.
Które z tych stwierdzeń jest typowe dla was?

„Ludzie zawsze się mnie czepiają”.
„Wszyscy są zawsze pomocni”.
Każde z tych przekonań będzie tworzyć całkowicie odmienne do­świadczenia.
To, co sądzimy o sobie i życiu, staje się dla nas prawdą.

Offline

 

#15 2013-12-28 20:26:07

Beata_Kalinowska

Wróżka/Wróżbita

5870486
Call me!
Zarejestrowany: 2013-12-28
Posty: 617
Punktów :   
WWW

Re: Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)

Mówiąc inaczej, nasza podświadomość akceptuje wszystko, co wybierzemy budując nasze przekonania. To znaczy, że to, w co wierzę myśląc o sobie i życiu, staje się dla mnie prawdą. Wybrane przez ciebie myśli o sobie i życiu stają się prawdą dla ciebie. Nie jesteśmy niczym ograniczeni w naszym myśleniu.

Skoro już to wiemy, całkiem sensowny staje się wybór stwierdze­nia: „Wszyscy są zawsze pomocni”, zamiast: „Ludzie zawsze się mnie czepiają”.

Offline

 
  • Index
  •  » BLOGOWNIA
  •  » Zapraszam do siebie Beata Kalinowska (odkrywanie siebie)
Tutaj możesz wpisać treść, która ma sie ukazać w stopce forum.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.centerots.pun.pl www.orksworldrp.pun.pl www.gm81a.pun.pl www.golddragony.pun.pl www.graficiarze.pun.pl